(…) Jazdę najnowszym Subaru Legacy można porównać do podróży pociągiem kursującym na linii kolejowej Shinkansen. Może nie wygląda jak typowy 'bullet train', ale porusza się równie pewnie, płynnie i szybko jak japoński superekspres.(…)
(…) Największy atut wnętrza Legacy to jego przestronność. Przednie fotele są naprawdę obszerne i pokryte miękką skórą (w wypadku silnika 2.5i od wersji Comfort tapicerka skórzana jest seryjna). Kierownica jest przyjemna w dotyku i ma wystarczającą regulację, podobnie jak fotel kierowcy, który dodatkowo posiada możliwość elektrycznego ustawienia wraz z pamięcią. Podgrzewanie dotyczy obu przednich siedzeń. Tylna kanapa to absolut w klasie - pasażerowie nie będą mieli żadnych powodów do narzekań. Miejsca jest mnóstwo zarówno na kolana, jak i nad głowami. Siatki w oparciach przednich foteli, wspomniane dodatkowe nawiewy, wygodny podłokietnik czy możliwość regulacji pochylenia oparcia to kolejne atuty nowego Legacy. (…)
(…) Pod wspieraną siłownikami maską znalazł się 2,5-litrowy silnik benzynowy. To klasyczny, wolnossący, 4-cylindrowy bokser - jednostka znana już w poprzednim modelu, ale przeszła operację odświeżającą. Zmodyfikowano m.in. konstrukcję tłoków, kanałów dolotowych i kolektora ssącego. Teraz silnik ma mniejszą moc (167 zamiast 173 KM), ale wyższy moment obrotowy (229 zamiast 227 Nm) osiągany przy niższych obrotach (4000 zamiast 4400 obr./min). Co najważniejsze (pewnie dla priorytetowego rynku amerykańskiego) spełnia także ostrzejsze normy emisji spalin (Euro5 zamiast Euro4) i szczyci się niższą emisją dwutlenku węgla (196 zamiast 205 g/km). Jedna zmiana dotyczy także skrzyni biegów - nie ma już dostępnej z tym silnikiem przekładni manualnej. Teraz Legacy 2.5i jest oferowane tylko i wyłącznie z nowym, bezstopniowym automatem Lineartronic.
Już słyszę jęk zawodu: "Nie dość, że nie ma turbo, to jeszcze z jakąś dziwną skrzynią". Na szczęście moje podejście jest bardziej optymistyczne. 2,5-litrowy bokser - z tłokami poruszającymi się naprzeciw siebie - jak zwykle uruchamia się łagodnie i cicho. Jest delikatnie głośniejszy, gdy jest zimny, potem słychać tylko szemranie. Trzeba wyjść na zewnątrz lub mocniej dodać gazu, żeby usłyszeć lekką chrypkę 167-konnego motoru.(…)
(…) Lewarek bezstopniowej skrzyni Lineartronic nie jest zagadką dla każdego, kto choć raz miał do czynienia z "automatem" - mamy tryby "P" (parking), "R" (wsteczny), "N" (luz) i "D" (jazda). Jest jeszcze możliwość przesunięcia dźwigni w bok na "M" (tryb manualny). Komputer sztucznie generuje wówczas sześć przełożeń. Do gry wchodzą dwie manetki zamontowane przy kierownicy - prawą zmieniamy bieg na wyższy, lewą na niższy. Nas jednak bardziej interesuje tryb automatyczny. Jak się z tym jeździ?
No właśnie, dokładnie jak superpociągiem Hikari. Szybkość wspinania się wskazówki prędkościomierza (oraz obrotomierza) zależy praktycznie tylko i wyłącznie od tego, jak mocno wciskamy pedał gazu. Jeśli delikatnie, auto leniwie zaczyna się rozpędzać i nawet tego nie poczujemy, gdyż bokser pracuje niezwykle cicho i bezwibracyjnie. Jednak gdy wdepniemy prawy pedał, Legacy z chrypą wskoczy na wyższy poziom skali obrotomierza i zacznie jednostajnie przyspieszać. Na pustym pasie startowym przy zastosowaniu "procedury startowej" (trzymamy hamulec, puszczamy i wciskamy "gaz do dechy") wrażenia są podobne nawet nie tyle do odjeżdżającego japońskiego ekspresu ze stacji Tokaido, co do startującego odrzutowca na lotnisku.
Może "papier" tego nie mówi (przyspieszenie 0-100 km/h w 10,3 s), ale odczucia są naprawdę przyjemne. Co najważniejsze - moc i prędkość są dawkowane szalenie płynnie, nie ma żadnych przeskoków, "zamuleń" czy jakichkolwiek innych doznań, które mogłyby zepsuć przyjemność z jazdy tym autem. Wspomniany tryb manualny sprawia dużo frajdy w trasie i chwali się naprawdę niezłym refleksem jeśli chodzi o reakcję "naciśnij łopatkę - zmień bieg". Poza tym, w przeciwieństwie do poprzednika, manetki zmiany biegów kręcą się razem z kierownicą. (…)
(…)Nowe Legacy jest wyjątkowym samochodem, nie tylko ze względu na wysoki komfort podróżowania oraz poziom bezpieczeństwa (5 gwiazdek w teście EuroNCAP). W testowej wersji udowadnia, że bezstopniowa skrzynia Lineartronic może być "przyjacielem" kierowcy, a nie jego przeciwnikiem, jak ma to miejsce głównie w autach hybrydowych.(…)
(…)Stosowanie od lat systemu AWD jest jedną z wizytówek Subaru. Nie inaczej jest w testowanym kombi i to właśnie Legacy 2.5i Sport dzięki 4x4 prowadzi się tak pewnie. Usztywnione zawieszenie Bilstein oraz dodatkowo zastosowany układ stabilizacji przechyłu Subaru Dynamic Chassis Control tylko potęgują to wrażenie. Mimo tego auto na krakowskich ulicach spisywało się wyjątkowo komfortowo. Jedynie odgłosy pracy kolumn MacPhersona z przodu oraz układu wielowahaczowego z tyłu przypominały o tym, że w Polsce dróg równych jak stół jest naprawdę niewiele.(…)