HOLLYWOODZKIE (I NIE TYLKO!) TWARZE SUBARU /CZ. 2/
Zgodnie z obietnicą złożoną na łamach „Plejad” dwa miesiące temu zapraszamy do kolejnego odcinka z cyklu poświęconego gwiazdom wielkiego formatu w reklamach samochodów Subaru. W części pierwszej skupiliśmy się przede wszystkim na hollywoodzkich sławach, a ściślej – na ich męskiej części. Dzisiaj, obok filmowej, odsłonimy również muzyczno-sportową twarz naszych kampanii reklamowych. Będzie też zdecydowanie bardziej kobieco. A zatem ruszamy!
Analizując przykłady przedstawione w poprzednim wydaniu „Plejad”, wydawać by się mogło, że Legacy było i jest ulubionym modelem większości gwiazd Hollywood. Okazuje się jednak, że równie popularna w aktorskim gronie była Impreza. Na początku lat 90. niezwykle aktywnie włączył się w jej promocję na japońskim rynku amerykański aktor Kyle MacLachlan. [ www.japander.com]. Obsadzenie uhonorowanego Złotym Globem oraz nominowanego do nagrody Emmy za niezapomnianą rolę agenta Coopera w kultowym serialu Davida Lyncha „Miasteczko Twin Peaks” gwiazdora w reklamie najnowszej Imprezy było w owym czasie strzałem w dziesiątkę. Amerykański serial święcił wówczas nie lada triumfy również w japońskiej telewizji, a aktor był jednym z najbardziej rozpoznawalnych i lubianych przez jej widzów. Któż lepiej i bardziej przekonywająco mógł zachęcić do zakupu najnowszego produktu Subaru? Cieszący się ogromną wówczas popularnością przystojny MacLachlan nie miał sobie równych. Wziął udział w całej serii utrzymanych w nieco humorystycznym nastroju reklam eleganckiego – jak on sam – samochodu, którego promotorką kilka lat później została Winona Ryder!
Dwukrotnie nominowana do Oscara za świetne role w „Wieku niewinności” (tutaj Ryder wyróżniono również Złotym Globem) i „Małych kobietkach” jedna z najbardziej rozpoznawalnych hollywoodzkich aktorek młodego pokolenia podjęła się promocji Imprezy na rynku japońskim w latach 1996–1998. W krótkich spotach telewizyjnych najczęściej kojarzona z rolą w sympatycznych „Syrenach” Winona z właściwymi sobie pokładami energii reklamowała sportowy samochód, nie ukrywając przy tym swej nieco buntowniczej natury. Kręcenie filmików promocyjnych Subaru z udziałem spontanicznej, momentami rozśpiewanej i roześmianej Ryder ukończono na moment przed kolejną wielką rolą aktorki w „Przerwanej lekcji muzyki”. [ www.japander.com]
Winona, dla której swego czasu głowę i serce stracił sam Johnny Depp, nie była jednak jedyną sławną damą marki Subaru. W roku 2006 ambasadorką trzeciej generacji modelu Legacy stała się latynoska piosenkarka, której nikomu przedstawiać nie trzeba – Jennifer Lopez. Wykonując utwór „Ain’t It Funny”, wystąpiła w kilku reklamach, którymi i tym razem mogli cieszyć się niestety jedynie widzowie telewizji japońskiej. Tak jak dla Winony Ryder dekadę wcześniej nowiutka wówczas Impreza była „Brand New!”, tak dla J.Lo podbijające właśnie rynek kolejne wcielenie Legacy było „Perfect New!”. Autorka hitu „Let’s Get Loud”, która zasłynęła również ze świetnych ról filmowych, m.in. w „Celi” czy „Pokojówce na Manhattanie”, tym razem wykorzystała swój aktorski talent w reklamie naszych samochodów. Obsadzenie kolejnej wielkiej gwiazdy w spotach Subaru ponownie się opłaciło!
W tym miejscu pragniemy jednak zwrócić uwagę, że wcześniejsza, druga, generacja Legacy również miała swą znakomitą muzyczną odsłonę. Jej autorem był wspaniały Rod Stewart, który w kilku spotach z połowy lat 90. wyśpiewał swój zachwyt nowym modelem, pod koniec każdego z nich z dumą wypowiadając słowa „Legacy, My 1st.”. Seria reklam z muzykiem w roli głównej cieszyć mogła wówczas jedynie oczy, a przede wszystkim uszy, mieszkańców Kraju Kwitnącej Wiśni. A co dla Japończyków zaśpiewał brytyjski muzyk? Otóż w spokojnych (a w przypadku kilku z nich nie zawahamy się użyć słowa „sielskich”) spotach usłyszeć można było kojące zmysły „People Get Ready”, „Tonight’s the Night” i tak dobrze wszystkim znane „Sailing”.
Piękni i bogaci aktorzy i piosenkarze wspomniani powyżej to tylko kropla w morzu tak zwanych VIP-ów, którzy promowali naszą markę w kolejnych etapach jej historii. Ogromną grupę stanowili i nadal tworzą tu także znani sportowcy. W ubiegłym roku uśmiech internautów całego świata wywoływała dostępna w sieci, a przygotowana dla telewizji kanadyjskiej reklama Forestera. Główną rolę w niezwykle zabawnym filmiku towarzyszącym akcji „Sexy Comes Standard” odegrał wówczas światowy mistrz sumo, Byamba.
Do znanych i podziwianych sportowców, którzy użyczyli swego wizerunku na dużo wcześniej, zanim w humorystyczny sposób zrobił to zapaśnik, należała m.in. Martina Navrátilová. Słynna na całym świecie amerykańska tenisistka czeskiego pochodzenia, wielokrotna mistrzyni turniejów wielkoszlemowych, wzięła udział w szeroko zakrojonej akcji promocyjnej Subaru, która wystartowała w roku 2000. Wraz ze swymi amerykańskimi koleżankami – mistrzyniami golfa Juli Inkster i Meg Mallon oraz zdobywczynią Pucharu Świata w narciarstwie alpejskim Diann Roffe-Steinrotter – stała się twarzą telewizyjnej i prasowej kampanii naszej marki. Utrzymane w pogodnym tonie reklamy Forestera skierowane były przede wszystkim do osób o odmiennej orientacji seksualnej (sama Navrátilová jest zdeklarowaną lesbijką). Wypełniły one swoistą niszę na marketingowym rynku, jeśli o adresatów reklam chodzi, przełamując jednocześnie jeden z wielu tematów tabu, wciąż trudnych i bardzo delikatnych. Odważna promocja Subaru cieszyła się sporym zainteresowaniem amerykańskich widzów i zakończyła sukcesem nie tylko firmy spod znaku plejad, lecz również samej zawodniczki, której udało się zwrócić uwagę społeczeństwa na potrzeby osób homoseksualnych.
Kilka lat później rozgłosu naszym samochodom przysporzył także inny sportowiec – Lance Armstrong. Nie sposób ująć mu zasług w zakresie reklamy marki spod znaku plejad, z którą współpracował już od początku lat 90. Wówczas Subaru sponsorowało kolarską drużynę, z którą związany był sportowiec. W roku 2003 role się odwróciły – tym razem to Armstrong udzielił wsparcia japońskiej marce. Kampania reklamowa ruszyła z ogromną siłą zarówno w prasie, jak i w telewizji. Kolarz stał się promotorem takich modeli, jak: Forester, Impreza, Outback, Baja i Legacy. „Driven By What’s Inside”, bo tak właśnie zatytułowano całą akcję, w genialny sposób łączyła zalety samochodów z talentem i cechami charakteru kolarza. Oprawą graficzną kampanii, w której nie lada rolę odegrała świetna kolorystyka, zajął się – znany ze współpracy z wieloma rozpoznawalnymi na całym świecie markami – Stephen Gates: labs.stephengates.com.
Po kilku latach od marketingowego sukcesu Subaru z Armstrongiem w roli głównej Japończycy nadal poszukują „reklamowego” natchnienia wśród sportowców. Ostatnio znaleźli je m.in. w osobie młodziutkiej, niezwykle utalentowanej surferki pochodzącej z Nowej Zelandii – Paige Hareb [ www.bestadsontv.com]. Z tego samego kraju pochodzi również wybitny lekkoatleta, który zasłynął przede wszystkim ze startów w triatlonie, Steve Gurney [ www.bestadsontv.com]. On także należy do grona tych sportowców, którzy przyczynili się do promocji naszych samochodów. Zarówno Gurney, jak i Hareb wzięli udział w reklamach, które ukazały się w prasie.
Romans Subaru z gwiazdami światowego formatu to temat rzeka, do którego obiecujemy powracać. Role w reklamach naszej marki z całą pewnością nie raz odegrane zostaną jeszcze przez znane i lubiane postaci z pierwszych stron gazet, a my wtedy czym prędzej to opiszemy. Tymczasem już teraz zapraszamy do lektury kolejnego numeru „Plejad”, w którym postaramy się przybliżyć sylwetki polskich ambasadorów marki Subaru.